O Nas   ::   Wydarzenia   ::   Nasze Psy   ::   O rasie - zanim kupisz psa   ::   Szczenięta   ::   Galeria   ::   Kontakt   ::   I coś jeszcze...

 

   

O Nas

Życia bez obecności psów nie umiemy sobie nawet wyobrazić. Towarzyszyły nam od zawsze. Najpierw w moim rodzinnym domu zamieszkała Ciapa- kundelka zabrana z warszawskiego schroniska Na Paluchu. Potem z tego samego schroniska trafił do nas Klakson - czarnej maści jamnik szorstkowłosy wielkości prawie basseta, przerysowany, naprawdę duży, choć o typowych, jamniczych cechach. Inni ludzie na jego widok reagowali dwojako- albo " o rany, ale paskuda", albo "ależ kapitalny psiak".

W międzyczasie były też i inne psy, którym dawaliśmy dom tymczasowy, z nich pozostała nam Pusia- kundelka porzucona pod wiejskim sklepikiem gdzieś na Podlasiu oraz rodowodowy zakupiony w hodowli mały westie Kapsel. Kiedy i Klakson przeszedł za Tęczowy Most pomyśleliśmy o rasie, którą z charakteru, jak nam się zdawało reprezentował nasz Klaks- o bassetach. Pierwszy przybył do nas w październiku 2005 roku basset tricolor MARGINES z Gangu Długich(w domu zwany Giniem)- z wyglądu czarny diabeł o bandyckim spojrzeniu, a naprawdę przyjaciel całego świata, zawsze skory do zabawy, przytulas, który z najgłębszego snu się podniesie, żeby towarzyszyć zawsze i wszędzie swojemu Panu. W półtora roku później w styczniu 2007 roku z hodowli " Z kojca Ja-Ry-Cha" przyjechała nasza bassetka bicolor KEYSI STANLEY (w domu zwana Kluseczką)- sunia kochająca wszystkich ludzi. Po niej widać, że nigdy żaden człowiek nawet krzykiem jej nie skrzywdził. To ona bezpardonowo pakuje się na kolana, cieszy z obecności każdej spotkanej osoby. Jej naprawdę nie można nie lubić. Ten nasz pies basset Margines sprawił nam wielką radość ,kiedy na swojej pierwszej w życiu Wystawie Psów w Gdyni, jako 7 miesięczny szczeniak zdobył BIS Wystawy w klasie szczeniąt . Za tym poszły kolejne sukcesy. Bassetka Keysi nie pozostała dłużna. Obydwoje zdobyli tytuły Championa Polski.

W 2011 roku urodziły się im pierwsze szczeniaczki: Z nami pozostał cudowny Asystent Ambroży. W roku 2012 urodziła się piękna Bajka, która także powiększyła nasze stadko. Ambroży i Bajka, tak jak rodzice, uzyskali tytuły Championów Polski.

Jest nas więc teraz w domu 3+5 - czyli troje ludzi: Marzanna, Jacek i nasza córka Beata i 5 naszych psów-4 rasy basset hound: Margines(Gines), Keysi Stanley (Kluseczka), Asystent Ambroży (Brozio), Bajka  oraz west highland white terier Axel zwany w domu Kapsel.

Mieszkamy w lesie 30 km od centrum Warszawy. Nasze psy na codzień nie chodzą na smyczy. Na spacerach po lesie są karną sforą, którą zawsze można odwołać z zamiaru wytropienia sarny, czy zająca. Nasze psy mają status domownika, są traktowane jako członkowie rodziny o pełnych prawach. Dom to azyl bezpieczeństwa, a one są nasze- domowe. Zapraszamy do naszej DOMOWEJ HODOWLI PSÓW rasy basset hound Z WYDZIAŁU FILOZOFII...

 

 

 

 

 

 

Projekt i wykonanie: Webkreacje.pl     Wszelkie prawa zastrzeżone!

stat4u